Mecz Sheffield Utd vs Chelsea zakończony wynikiem 2-2

Wczorajszy mecz pomiędzy Sheffield Utd a Chelsea na Bramall Lane zakończył się remisem 2-2. Spotkanie, które odbyło się w ramach 32. kolejki Premier League, dostarczyło kibicom wiele emocji. Wynik na przerwę wskazywał remis 1-1, a ostateczny rezultat nie dał jednoznacznej odpowiedzi, która drużyna była lepsza.

Szalony mecz na Bramall Lane: Sheffield Utd remisuje z Chelsea 2-2

Wczorajszy mecz pomiędzy Sheffield Utd a Chelsea na stadionie Bramall Lane okazał się prawdziwą ucztą piłkarską dla kibiców obu drużyn. Spotkanie zakończyło się remisem 2-2, a emocje sięgały zenitu przez całe 90 minut. Sędzia główny Robert Jones z Anglii miał pełne ręce roboty prowadząc to niesamowite starcie w ramach 32. kolejki Premier League.

Mecz rozpoczął się dynamicznie, a już w 11. minucie Thiago Silva otworzył wynik na korzyść Chelsea, wykorzystując asystę od C. Gallaghera. Sheffield Utd odpowiedziało szybko, gdy w 32. minucie J. Bogle doprowadził do wyrównania po zagraniu G. Hamera.

Po przerwie to Chelsea wyszło na prowadzenie dzięki bramce N. Madueke w 66. minucie, który wykorzystał świetne podanie od C. Palmera. Wydawało się, że goście zdołają utrzymać wynik, ale Sheffield Utd w końcówce pokazało swoją determinację. W doliczonym czasie gry, O. McBurnie strzelił gola na wagę remisu po asyście C. Archera, ustalając wynik meczu na 2-2.

Spotkanie nie obyło się bez kartek, a gospodarze z Sheffield Utd otrzymali aż cztery żółte kartki, kolejno dla B. Breretona Díaza, J. Robinsona, O. Arblastera i A. Ahmedhodžicia. Z kolei po stronie Chelsea żółte kartki obejrzał T. Chalobah oraz M. Cucurella.

Mimo wzmożonej walki na boisku, nie padły żadne czerwone kartki ani dla gospodarzy, ani dla gości. Ostatecznie obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów, co zapowiada emocjonujące kolejne kolejki w Premier League.

Sheffield Utd w najbliższych spotkaniach zmierzy się z Brentford, Burnley oraz Manchester United, natomiast Chelsea czekają starcia z Everton, Brighton oraz Manchester City. Po takim widowisku jak wczorajsze, fani piłki nożnej z pewnością nie mogą się doczekać kolejnych emocji na angielskich boiskach.